Szybkie i proste danie dla prawie każdego i na każdą okazję.
Proporcje dla 4 osób
Składniki:
0,5 kg wołowiny pokrojonej w plastry z 1 cm
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżka octu ryżowego
2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
1 łyżka oleju roślinnego
2 ząbki czosnku, mięsa mielonego
300 dag fasolki szparagowej
0,5 szklanki wody
1,5 łyżki sosu rybnego
1/4 łyżeczki zmielonego czarnego pieprzu
Przygotowanie:
Na samym początku przygotowywania tego dania musisz zamarynować mięso ażeby było smaczne i kruche. W średniej miseczce wymieszaj razem mąkę ziemniaczaną, 1/2 łyżki sosu sojowego i octu ryżowego, aż mąka ziemniaczana się rozpuści, a następnie dodaj pokrojone plastry wołowiny i wszystko tak wymieszaj ażeby marynata pokryła w całości mięso i odstaw na 10 minut.
Podgrzej wok lub dużą patelnię na dużym ogniu, dodać olej i okrężnymi ruchami rozprowadź go po całym woku. Na tak rozgrzany wok układaj plastry wołowiny i smaż je przez 1 minutę, a następnie drugą stronę przez kolejne 1 do 2 minut, aż mięso będzie wyglądać na dobrze wysmażone. Takie usmażone mięso odstaw na talerz.
W tym samym woku, dodaj czosnek i smaż go bardzo krótko (około 20 sekund), po prostu aż będzie się wydobywać mocny aromat. Dodaj fasolkę i smaż przez kolejną 1 minutę. Następnie wlej wodę i natychmiast przykryj pokrywką. Fasolka niech się zagotuje, a następnie zmniejsz ogień i duś przez 10 minut, aż będzie chrupiąca, a woda odparuje. Następnie usmażoną wołowinę włóż na patelnię i dodaj sos rybny, pozostałe 1/2 łyżki sosu sojowego, i czarny pieprz.
Wszystko porządnie wymieszać tak, aby całość było dobrze pokryte sosem. Wyłącz gaz i możesz już podawać najlepiej z ryżem.
10 komentarzy
Bardzo fajny blog, musiałem to napisać, bo robię już 3 potrawę z Twojego bloga i wszyscy moi znajomi są zachwyceni doprawieniem i składnikami. Czasami fajnie zjeść coś nowego i odejść od standardów.
Dzięki za taki pozytyw. Bardzo mnie to motywuje do dalszej pracy dla was. Pozdrawiam.
Lubię taką egzotyczną kuchnie. Przepysznie wygląda.
Jacku, ja podobnie jak Kacper jestem zachwycona niezwykłą oryginalnością potraw. To co gotowałam z pomocą Twojego bloga i odnalezionych tu przepisów nigdy nie spotkało się z jakąkolwiek krytyką. Rób dalej to co robisz!
Dzięki, ani myślę odpuszczać 🙂
Podobają mi się Twoje niekonwencjonalne przepisy. Są naprawdę smaczne:)
Dziękuję bardzo. Za to kocham kuchnię orientalną, że mogę bawić się gotowniem
Witam!
Wczoraj wypróbowaliśmy przepis. Trochę długo trwało przygotowanie wołowiny i dołożyliśmy ryż. I nie mieliśmy sosu rybnego. Wyszło doskonale, przepis wybitnie smacznej potrawy. Dziękuję, będę zaglądać!
Ciesze się, że smakowało. Możecie sami jeszcze zrobić jakieś modyfikacje. Warto spróbować 🙂
Wołowiny zazwyczaj używam do wykonania zrazów, ale w połączeniu z fasolką szparagową równie smacznie smakuje.