Proporcje dla 4 osób
Wieprzowina Moo Shu jest bardzo częstym daniem gotowanym w chińskich domach. To bardzo proste danie i równie smaczne. To może wyglądać dziwnie na pierwszy rzut oka, ogórek, jajko i grzyby mun. Dla mnie też było to dziwne na początku, ale kiedy zrobiłem tą potrawę i spróbowałem to myślę, że chyba znalazłem logikę którą kierował się twórca tego dania.
Składniki:
Marynata dla wieprzowiny:
0.5 kg wieprzowiny pokrojonej w paski
1 łyżeczka sosu sojowego
1 łyżeczka octu ryżowego
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1/2 łyżeczki oleju sezamowego
2 starte plasterki imbiru lub łyżeczka w proszku
Dla jaj:
3 jajka
1 łyżeczka białego wina wytrawnego
1 łyżka oleju
szczypta soli
Reszta składników:
2 łyżki oleju
2 posiekane szalotki
1 zielony ogórek pokrojony w paski
1 szklanka grzybów mun
2 łyżeczki octu ryżowego
2 łyżeczki sosu sojowego
1 łyżka sosu ostrygowego
2 łyżki wody
sól dla smaku
Przygotowanie:
Po pierwsze, połącz wieprzowinę ze składnikami marynaty i odstaw na 30 minut. Następnie namocz grzyby mun w ciepłej wodzie na 20 minut. Odcedź i jeszcze mocno wyciśnij z nich resztkę wody w rękach. Nie ma co się bać, że coś im się stanie. Teraz pokrój grzyby w mniejsze kawałki ale nie za małe i odstaw do miseczki.
Następnie daj na patelnię łyżkę oleju i zacznij smażyć jajka. Wymieszaj jajka z winem i solą. Usmaż normalną jajecznicę i odstaw w następnej miseczce.
Teraz zbliżasz się już do finału. Rozgrzej wok lub głęboką patelnię na dużym ogniu i dodaj 2 łyżki oleju. Kiedy olej zaczynie się trochę dymić (nie wcześniej), dodaj mięso wieprzowe i podsmaż m aż mięso lekko się zarumieni (około minutę). Następnie dodaj posiekaną szalotkę i wszystko wymieszaj. Następnie dodaj pokrojone ogórki i grzyby mun. Smaż przez chwilę i wszystko wymieszaj ażeby składniki się dokładnie połączyły. Teraz nadszedł czas, aby dodać wino, sos sojowy, sos ostrygowy i wodę. Wszystko dobrze wymieszaj i duś jeszcze z minutę i na koniec dodać smażone jajka.
Wszystko wymieszaj i jeszcze duś z minutę a następnie podawaj z ryżem lub makaronem ryżowym.
3 komentarze
Uwielbiam wieprzowinkę, a taka prezentuje się wybornie – sprawdzę przepis w weekend 😉
Robię podobne cudo, bardzo smaczne i wcale nie takie trudne jak może się wydawać.
Oczywiście, strach ma wielkie oczy 🙂