Proporcje dla 4 osób
Prawda, kurczak curry po wietnamsku jest mniej popularny niż curry tajskie lub indyjskie ale ten przepis jest łagodniejszy i lżejszy niż wcześniej wymienione sławniejsze odmiany tego dania, a mleko kokosowe dodaje puszystości i zwiększa ogólny smak tego dania. W zależności od nastroju i pory roku możesz curry podawać z ogrzanymi bagietkami (wpływy francuskie) lub ryżem.
Faktem natomiast jest, podobnie jak inne curry to danie zawsze jest pyszne następnego dnia.
Składniki:
1 limonka (starta skórka z całej limonki)
4 podudzia kurczaka
1 średnia cebula, pokrojona w kostkę
1 posiekany ząbek czosnku
1 puszka mleka kokosowego
2 szklanki bulionu z kurczaka
2 marchewki, obrane i pokrojone w duże kawałki wielkości kęsa
2 ziemniaki, obrane i pokrojone w duże kawałki wielkości kęsa
1,5 łyżki sosu rybnego
1 łyżka cukru
1,5 łyżki curry w proszku lub gotowego w słoiku
trochę chilli (opcjonalnie dla lubiących pikanterię)
kolendra lub bazylia do dekoracji
Przygotowanie:
Opłucz mięso kurczaka i wytrzyj każde podudzie do sucha ręcznikiem papierowym. Rozgrzej wok lub głęboką patelnię na dużym ogniu. Gdy olej będzie gorący, podsmaż kurczaka skórą do dołu około 2 do 3 minut, aż skóra nabierze złotego koloru, następnie przerzuć kurczaka na drugą stronę i smaż od 1 do 2 minut. Wyjmij kurczaka i odstaw na talerz.
Obniż ciepło woka do połowy i dodaj cebulę oraz czosnek i smaż przez około 2 minuty, aż cebula stanie się przezroczysta. Teraz włóż kurczaka z powrotem do woka, a następnie dodaj mleko kokosowe, bulion z kurczaka, skórkę limonki, sos rybny, cukier, curry, chili (opcjonalnie). Doprowadź ciecz do wrzenia i duś mięso przez 3 minuty. Wrzuć do woka marchew i ziemniaki. Gotuj bez przykrycia przez około 25 do 30 minut, aż ziemniaki i marchewki będą miękkie, a płyn zmniejsza się o połowę.
Gotowe curry po wietnamsku przenieś do głębokiego naczynia, udekoruj liśćmi kolendry lub bazylii i podawaj na ciepło z chrupiącą bagietką francuską lub ryżem.
3 komentarze
Wygląda nieźle i bardzo prosto jak na wietnamską kuchnię (ta bowiem kojarzyła mi się zawsze z trudnymi przepisami). Muszę spróbować.
Obowiązkowo 🙂 Jak w każdej kuchni są przepisy łatwe i trudne, ten jest łatwy i każdy kto przeczyta go może spokojnie bez wiedzy i praktyki kulinarnej zrobić dla siebie.
I wygląda nieźle, i nie wydaje się trudne w przygotowaniu – zarezerwuje sobie jakiś weekend na tę potrawę 🙂